Bartosz Ława - pomocnik Arki:

Stomil przez 90 minut bronił się całą drużyną, a mimo to wygrywa. Taka jest piłka nożna. Mieliśmy ogromną przewagę, ale wygrywa ten kto strzeli gola. Dzisiaj zrobił to Stomil. Nie widziałem dokładnie sytuacji, po której padł gol, wiem tylko, że przy bramce był rykoszet. Nie chciałbym komentować dzisiejszej postawy arbitra.

Marcin Warcholak - obrońca Arki:

Przeważaliśmy, byliśmy cały czas przy piłce, ale nie wzięły się z tego żadne dobre sytuacje bramkowe. Musimy to przemyśleć, przeanalizować. We wtorek jest mecz z Widzewem i musimy się odkuć. Na meczu była fajna atmosfera, doping z obu stron i ogólnie dobrze mi się tu grało.

Paweł Wojowski - pomocnik Arki:

Przegraliśmy dzisiaj wygrany mecz. Mieliśmy z 80% posiadania piłki, ale nie wykorzystaliśmy  tego. Dzisiejszy mecz pokazał jak niesprawiedliwa jest piłka.

Paweł Abbott - napastnik Arki:

Na koniec liczy się wynik. Przegraliśmy i mecz można ocenić tylko źle.  Z każdym zespołem będziemy grać ofensywnie, inicjatywa będzie po naszej stronie, ale musimy zacząć strzelać w tych momentach gole. Stomil dzisiaj wszedł może dwa razy w nasze pole karne i ma zwycięstwo.

Sytuacja z rzutem karnym była trudna do oceny. Próbowałem "dziubnąć" piłkę, poczułem też kontakt z rywalem, ale takie sytuacje trzeba obejrzeć na powtórkach.