Marcin Sasal (trener Dolcanu):
Arka była dziś zespołem lepszym, miała więcej sytuacji, chociaż dopisało jej dziś w końcówce spore szczęście. Mam pretensje do zespołu. Remis z przebiegu gry byłby dla nas dobrym wynikiem, ale zawaliliśmy w końcówce, tracąc gola w kuriozalnych okolicznościach. Strzałów celnych było dziś niewiele, dlatego remis byłby sprawiedliwy.
Grzegorz Niciński (trener Arki):
Dobry, żywy mecz w wykonaniu obu drużyn. Już w 40 sekundzie mieliśmy swoją sytuację. Mieliśmy je też w końcówce, grając do końca. Dla nas wciąż trwa piękny sen i pojedziemy do Sandecji powalczyć o kolejne punkty.