Nie sposób zlekceważyć drużyny, w której grają tak klasowi zawodnicy jak Alvarinho, Mica czy Kamil Drygas. Arkowcy nie mogą jednak popaść w inną pułapkę i dać się uśpić wynikiem sparingu, który został rozegrany 18 sierpnia. Arka wygrała 1:0, ale to żaden wyznacznik. Każdy mecz jest inny, a że forma Zawiszy rośnie pokazał sparing z przedstawicielem ekstraklasy Izraela, wygrany 2:0 w minioną sobotę.

Zawisza po spadku z ekstraklasy zmienił oblicze, chociaż nie tak radykalnie jak GKS Bełchatów. Pozostał trener Mariusz Rumak oraz liderzy środka pola. Właśnie na tej formacji opiera swój pomysł na futbol szkoleniowiec bydgoszczan. Zawisza w każdym meczu dąży do jak najszybszego odzyskania piłki, by szybko przekazać ją kreatywnym pomocnikiem i kilkoma podaniami dotrzeć pod bramkę rywala. Trener Rumak taką wagę przykłada do gry pomocników, że jest już po słowie z Aleksandrem Kwiekiem. Wszystko wskazuje na to, że Zawisza będzie dysponował najsilniejszą drugą linią w całej lidze. Arka też jest w tej strefie boiska mocna, a zatem zapowiada się futbolowa bitwa o środek pola.

W składzie Zawiszy są dwie niewiadome. Rumak wciąż zastanawia się nad obsadą bramki. W sparingach ze świetnej strony pokazał się 19-letni Damian Węglarz, który rywalizuje o miejsce między słupkami z doświadczonym Łukaszem Sapelą. Bydgoskie źródła mówią, że większe szanse na występ ma niespodziewanie młodzieżowiec. Drugi znak zapytania dotyczy napastnika. 27-letni Szymon Lewicki strzelił w zeszłym sezonie 14 goli dla Legionovii, ale na poziomie II ligi. W sparingach nie błyszczał i być może Rumak zdecyduje się przesunąć do przodu Alvarinho lub postawić na 18-letniego Gajewskiego. Tak czy inaczej, liczba ruchliwych i szybkich zawodników będzie po stronie rywala ponadprzeciętna. Możemy spodziewać się dobrego tempa meczu i wielu sytuacji podbramkowych z obu stron.

Ostatni mecz rozegrany w Bydgoszczy 6 kwietnia 2013 roku pamiętają Jakub Miszczuk i Marcus w zespole Arki, a także Łukasz Nawotczyński i Kamil Drygas z Zawiszy.

Przewidywany skład:

Węglarz M - Nykiel, Stawarczyk, Wełnicki, Igumanović - Kamiński, Łukowski M, Drygas, Mica, Smektała - Alvarinho

Mocny punkt:

Środek pola - Tercet Mica, Drygas, Alvarinho to zestaw na górną połówkę ekstraklasy. Każdy z nich dysponuje znakomitą techniką użytkową i dobrym uderzeniem na bramkę. W sezonie 2014/2015 zdobyli łącznie aż 16 bramek dla Zawiszy. Ogrom pracy czeka Łukasiewicza i Nalepę. Podstawowa zasada to odciąć Alvarinho od zagrań lewą nogą i wywierać presję na kreatywnego Micę.

Słaby punkt:

Zgranie obrony - W Gdyni najprawdopodobniej zadebiutuje w komplecie czwórka defensorów Zawiszy. Między słupkami pojawi się też nowy bramkarz. Czy zdołamy to wykorzystać?