Krzysztof Sobieraj - kapitan Arki Gdynia:

Nie da się oszukać tego, na jakim jesteśmy miejscu. Na tą chwilę wygląda to średnio, by nie powiedzieć - słabo. Myślę, że ten zespół zasługuje na to aby być wyżej i musimy wszystko zrobić by tak się stało. Tracimy kuriozalne bramki i trudno chwalić któregokolwiek zawodnika Arki za jego grę. Suche fakty są bezlitosne. Nie ma co z nimi polemizować. Powinniśmy wszyscy grać lepiej i w ostatnich meczach musimy zacząć lepiej punktować.

Mecz z Chrobrym musimy wygrać i zmazać plamę z Lubina.

Alan Fialho - stoper Arki Gdynia:

Trochę czasu upłynęło, nim zacząłem grać, ale dzięki temu poznałem drużynę i się zaaklimatyzowałem w Gdyni. Cieszę się z tego, że gram, ale nie nazwałbym się kluczowym piłkarzem drużyny.  Gram twardo, taki jest mój styl gry, ale muszę tak grać, będąc stoperem. Nie chcę nikomu wyrządzić nigdy krzywdy, także nie obawiam się tego, że sędzia pokaże mi czerwoną kartkę.

Po bardzo słabym starcie pogubiliśmy trochę punktów i wpadliśmy ewidentnie w dołek. Nastąpiła zmiana szkoleniowca, zdobyliśmy parę punktów i będziemy piąć się w górę, mimo zbyt wysokiej porażki w Lubinie.