Kazimierz Moskal (trener GKS-u):

Po raz kolejny strzelamy sobie sami bramki. To, co wyprawialiśmy przy bramkach dla Arki - nie wiem jak to nazwać. Jeśli nie potrafimy na wiosnę w sześciu meczach wygrać meczu, to ja biorę to na siebie. Składam po tym meczu rezygnację na ręce prezesa GKS-u Katowice. Zdobyliśmy 2 punkty i ja odpowiadam za ten stan rzeczy. To jest przyczyną mojej decyzji. Uważam, że przyjdzie nowy trener i wymusi na zawodnikach coś więcej.

Paweł Sikora (trener Arki):

Gra była dzisiaj taka, jak atmosfera na trybunach, a atmosfera, taka jak gra. Myślę, że wszyscy jesteśmy zadowoleni z tego, jak dzisiaj wyglądała gra.