Nasza pierwsza potyczka z Portowcami miała miejsce 2 maja 2004 roku i pod względem emocji pozasportowych był to zdecydowanie najlepszy mecz. Sympatycy Pogoni do Gdyni przyjechali pociągiem specjalnym w 600 osób, a podczas meczu zaprezentowali urozmaiconą oprawę – była kartoniada, flagi na kijach, konfetti, chorągiewki, race, balony i stroboskopy – pełen zestaw. W trakcie spotkania pod kasami pojawiła się delegacji Legii Warszawa i Olimpii Elbląg (ok. 80 osób). Bierni nie pozostali również Portowcy, którzy wyłamali bramy oddzielające sektory – interweniować musiała policja. Zdjęcia i filmy z tego pojedynku obiegły całą kibicowską Polskę.

Na kolejny bezpośredni bój z Pogonią czekaliśmy dwa lata. Spotkanie zostało rozegrane już w ramach rozgrywek Ekstraklasy. Do Gdyni pociągiem dotarła 250-osobowa grupa gości, którzy zaprezentowali sektorówkę z napisem „Portowcy”, a także race w asyście flag na kijach. Sam mecz przebiegał w znacznie spokojniejszej atmosferze niż w 2004 roku, choć nudno nie było – rozmontowana została brama na granicy Torów/Zegara i na boisku pojawiła się policja z ochroną.

Niespełna rok później byliśmy świadkami kolejnych Derbów Pomorza. Z powodu mniejszego zainteresowania wyjazdem kibice Pogoni odwołali pociąg specjalny i na mecz wyruszyli zwykłą rejsówką. Podobnie jak rok wcześniej swoją liczbę określili na 250 osób. Był to trudny okres dla fanów MKS-u, którzy zmagali się z brazylijskim wirusem (w wyjściowej „11” znalazło się dziewięciu obcokrajowców), natomiast my musieliśmy odcierpieć za błędy z przeszłości i pożegnać się na chwilę z Ekstraklasą.

W 2007 roku „nasze” drogi rozeszły się na kilka dobrych lat. Kolejna potyczka z Portowcami odbyła się krótko przed Mistrzostwami Europy w Polsce i na Ukrainie. Był to ostatni mecz sezonu 2011/2012. Spotkania rozgrywane w Gdyni przez zdecydowaną większość były bojkotowane, do czego dołączyły się praktycznie wszystkie ekipy gości – z wyjątkiem kibiców Śląska Wrocław (Puchar Polski) i właśnie Pogoni, którzy na stadion przy ul. Olimpijskiej przyjechali po awans do Ekstraklasy. Było ich łącznie ok. 1000, z czego 800 fanów zasiadła w „klatce”. Na znak „solidarności” z nami na chwilę opuścili sektor.

Pojedynek w sezonie 2016/2017 zgromadził na trybunach stadionu przy ul. Olimpijskiej niespełna 7 tys. osób i odbył się na dziewięć dni przed Derbami Trójmiasta w Gdyni. Portowcy ponownie pokazali się z dobrej strony, zasiadając w sektorze gości w 400 osób. Warto dodać, że był to piątek. Spotkanie z Pogonią zakończyło się porażką Żółto-niebieskich.